Dwa sukcesy: Polska Andora 4-0, a my od 5 rano przemoczeni i przemęczeni, ale cel osiągnięty . Zacznijmy od początku: szybka pobudka oraz pseudo toaleta i już kierowaliśmy się na kanały. Silniki tyrkotały pełną mocą, w expressowym tempie znaleźliśmy się na północnej części Krainy Wielkich Jezior Marurskich. Maszt góra, grot góra i już płynęliśmy pełnym baksztagiem w stronę Wilkas . W między czasie niedługi postój, który pozwolił nam przeczekać moment najsilniejszego wiatru. Znowu prognoza pogody Sora Tokara sprawdzila się w 99,9% .