
POZYCJA, POZYCJA, KIJEK, SKRĘT, KIJEK , SKRĘT!! – Pod takim
hasłem upłynęła dzisiejsza sesja jazdy na narcioszkach :D Wjechaliśmy na stok i
nastała lekka panika na widok „puchu”. Okazało się to być zwodniczym wrażeniem
i po super-oryginalnej rozgrzewce wszyscy śmigali niczym Sarah Burke i
przyjaciele (zainteresowani sprawdzają). Aż do przerwy o 13 produkowaliśmy się
przed kamerą i aparatem, relacji z czego Organizatorzy zapewne nie omieszkają
wstawić. Potem krótka przerwa i z
powrotem na stok ;) Nastąpiła euforia w reakcji na pozwolenie na snow-park (zdjęcia) i wolną jazdę (tyłem, przodem,
bokiem, na 1 narcie, 2 i 3). Dodatkowo
jedna z grup zaliczyła przerwę w postaci godzinnego tarzania się w wyżej
wspomnianym puchu. Gdy już wytrzepaliśmy śnieg ze wszystkich części garderoby,
ruszyliśmy ochoczo w nieznane. Do autokaru dotarliśmy wykończeni ale
szczęśliwi. Wieczorkiem omawianie filmików i zdjęć, w akompaniamencie salw
śmiechu i na koniec meczyk naszych ;) czekamy na następny dzień :D
Dżaga
Fotorelacja
TUTAJ
P.S. Resztę zdjęć z dnia czwartego uzupełnimy dzisiaj wieczorem :-) - za opóźniania przepraszamy, ale no nie ma tu czasu na takie głupstwa :-)