To była najchłodniejsza noc jak do tej pory. Dzień również nie był ciepły, ale na nasze szczęście wiatr osłabł. Trasa miała zakończyć się w Porcie Szymonka z między-cumowaniem w Porcie Millenium. I tak też się stało. W trakcie przerwy obiadowej chwilkę pokropiła, a później pojawiło się fajne słoneczko.